Wszyscy doskonale wiedzą o tym, że babcie to kopalnie sprawdzonych pomysłów i wynalazków. Zarówno jeśli chodzi o sprzątanie, pranie, prasowanie, wychowywanie dzieci, jak również gotowanie i pieczenie. Pewnie zgodzą się ze mną wszyscy, że na niedzielne obiady u babci zawsze czekało się z utęsknieniem. W salonie u dziadków było bowiem szystkiego było w bród, stoły uginały się pod ciężarem wszystkich pyszności a reklamówki jedzenia „na wynos” niemal pękały w szwach. My, składając wszystkim babciom a u niektórych także i dziadkom, hołd, prezentujemy kilka wskazówek dotyczących gotowania, o których z pewnością słyszałeś pewnie nie jeden raz.

Do gotowania trzeba włożyć serce!

Dlaczego nasze babcie są najlepszymi kucharkami pod słońcem? Bo zostawiały w przyrządzanych przez siebie potrawach często całe swoje dusze. Nas, młodych gospodarzy, męczy ciągłe stanie
w kuchni, siekanie, faszerowanie, rozdrabnianie, obserwowanie gotowanych potraw i doglądanie pieczonych ciast. Często zatem, szukając przepisu na wieczorną ucztę, wybieramy najmniej czasochłonne i wymagające najmniej składników. Babcia powiedziałaby, że nie tędy droga! Z pewnością ma rację.

Wybierz produkty dobrej jakości

Pamiętając kuchnie naszych babć, doskonale pamiętamy jej smak. Teraz, mimo tego, że staramy się naśladować stare przepisy, efekt końcowy rzadko jest taki, jaki sobie wymarzyliśmy. To wszystko wynika z tego, że produkty spożywcze kiedyś miały o wiele lepszy smak i były po prostu mniej przetworzone. Przystępując do gotowania „po babcinemu” zatem, przygotuj się w sprawdzone składniki, najwyższej jakości.

„…takie chude, na masełku Ci zrobiłam”

W dobie dbania o smukłą sylwetkę niemal niemożliwe staje się spożywanie posiłków, w których jest tłuszcz. Jeśli jednak dokładnie pamiętasz przepisy swojej babci, niemal w każdym z nich jest odrobina oleju lub masła. Bez tego ważnego składniku, część potraw po prostu nie miałaby swojego wyjątkowego smaku i aromatu.

Czy przypomnieliśmy Ci, chociaż odrobinę, smaki dzieciństwa? Zachęcamy teraz do wygospodarowania chwili, zgromadzenia jak największej ilości przepisów, poznania kilku trików przyrządzania potraw po staropolsku i zabrania się do gotowania!