Kilka pomysłów na wiosenne zupy

Czy Ty, tak samo jak my, masz kilka ulubionych potraw, które jesz w zależności od pogody za oknem oraz pory roku? Bez wątpienia jest tak, że każdy sezon ma kilka swoich ulubionych pozycji z menu. Z pewnością w większości zależy to od tego, jakie warzywa pojawiają się w danej części roku oraz od tego, jaka jest temperatura i aura za oknem.

Jednymi z takich potraw obiadowych, które nierozerwalnie kojarzą się z nadejściem wiosny, są zupy.

Jakie zupy powinny zatem znaleźć się na naszych talerzach tej wiosny? Te, jak najbardziej kolorowe i bogate w jak największą ilość wiosennych warzyw.

Warzywne uderzenie

Obiadowym „must-have” bezdyskusyjnie powinny być zupy warzywne, tak zwane jarzynowe. Doskonale, jeśli w tak przygotowanym wywarze pojawią się szparagi, brukselka, groszek, marchewka, pietruszka, seler oraz kalafior. Wówczas Twoje danie będzie sycące, ale nie kaloryczne, a co najważniejsze, bogate w błonnik, witaminę A oraz C.

Botwinka

Zupa, która jest typowo wiosennym daniem, to botwinka. Jeśli chcesz, żeby była świeża i smaczna, ugotuj ją w okresie wiosennym i na początku lata, ponieważ tylko wtedy znajdziesz młode buraki razem z ich łodygami. Stworzona z liści i nie tylko, botwinka, to prawdziwe zbiorowisko wartości odżywczych oraz witamin. Dzięki temu, że wiosną będziesz zajadać się właśnie tą zupą, dostarczysz do swojego organizmu, między innymi żelazo i wapń.

Przez wzgląd na ogrom zróżnicowanych witamin i minerałów, które dostarcza nam budząca się do życia roślinność, wiosna stanowi tę porę roku, dzięki której i my w smaczny i zdrowy sposób możemy nieco zregenerować nasz organizm.

Dzięki temu, że będziesz jeść zupę jarzynową oraz botwinkę przynajmniej raz w tygodniu, sprawisz, że Twoja skóra stanie się zdecydowanie piękniejsza. Wykorzystane w tych wywarach warzywa, a w szczególności botwinką działają bowiem odtruwająco i przeczyszczająco. Co więcej, dowiedziono, że botwinka koi nerwy oraz jest bardzo odświeżająca, dlatego warto spożywać właśnie tę zupę nawet w trakcie infekcji.

Smacznego!